ZDROWIE: Ssanie oleju lekiem na całe zło? || DETOKSYKACJA || HOMEOPATIA || LECZENIE || AJURWEDA

     Płukanie buzi olejem znane było ludziom już kilka tysięcy lat temu. Homeopaci, naturopaci i zwolennicy ajurwedy twierdzą, że może ono pomóc zwalczyć prawie każdą chorobę, od zwykłego przeziębienia, grypy, zapalenia oskrzeli, zapalenia zatok, grzybicy itp... Ale czy faktycznie tak jest? W tej notce znajdziecie odpowiedzi na pytania:

  • Skąd się wziął pomysł na ssanie oleju?
  • W czym ma pomóc płukanie jamy ustnej olejem?
  • Kiedy i jak długo to robić?
  • Jaki olej wybrać?

Zapraszam do czytania i dzielenia się swoją opinią ;-) !







     Z pomysłem na ssanie oleju zetknęłam się już kilka lat temu, czytając poradniki pani Beaty Sokołowskiej na temat zwalczania kandydozy i zagrzybienia organizmu. Postosowałam to przez kilka dni, ale szybko straciłam zapał, bo wymagało to sporo czasu ranem (kiedy jest go najmniej). Ponadto używanie w tym celu oleju kokosowego było w tamtym czasie dla mnie zupełnie nieopłacalne ;-). Jednak tej jesieni ciągle choruję więc postanowiłam wypróbować wszelkich sposobów aby poprawić swoją odporność. Na razie stosuję tę metodę od tygodnia ale zauważam ogromne zmiany!

PS. Dla osób które chcą konkretów: na dole notki jest podsumowanie całości ;-)

     Skąd wziął się pomysł na ssanie oleju? Otóż jest on tak stary jak świat! (No może bez przesady ;-). Wywodzi się z medycyny ajurwedyjskiej, czyli tradycyjnej medycyny indyjskiej. O korzyściach płynących ze stosowania tej praktyki wspominano już tysiące lat przed naszą erą! Dlaczego więc teraz tak rzadko się o tym mówi? Na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć. Być może jesteśmy zbyt zabiegani aby poświęcać 15 minut każdego ranka na płukaniu buzi? Może obrzydza nas branie oleju do ust? A może jest to na tyle skuteczna metoda, że komuś nie za bardzo zależy aby ludzie ją poznali? Jak by nie było, ta terapia jest na tyle prosta, tania i bezinwazyjna, że można bez obaw wypróbować ją na własnej skórze. Jeśli nie pomoże, to nic nie stracimy(prócz kilku złotych wydanych na olej). A jeśli miałaby pomóc, to korzyści będą niewymierne!



     W czym może pomóc ssanie oleju? Naturopaci wymieniają szereg chorób, które leczy ssanie oleju: przeziębienia, grypa, zapalenie zatok, oskrzeli, astma, choroby dziąseł i zębów, choroby ogólnoustrojowe, poprawia odporność, odtoksycznia cały organizm, wybiela zęby, poprawia cerę itp... Wydaje się to nie możliwe, bo w końcu na każdą z tych chorób działają inne leki, mają one inne objawy, ich pochodzenie jest inne. Ale logicznie myśląc: większość substancji dociera do nas nosem i jamą ustną. Tamtędy dostarczamy większość powietrza, jedzenie, picie, ale także zarazki, wirusy, bakterie. Bez wątpienia więc, jama ustna jest siedliskiem wielu rzeczy, których nie chcemy w naszym organizmie. Podczas snu nasz organizm się oczyszcza  - nawet jeśli tego nie czujemy to wszelkie wydzieliny z zatok i z nosa spływają do gardła. Nie połykamy ich więc obozują w jamie ustnej aż do rana. Często nie odczuwamy nadmiaru wydzieliny, flegmy lub śluzu więc nie mamy co odkaszlnąć ani wypluć. Nie wystarczy samo przepłukanie buzi wodą. Ba, nie wystarczy też umycie zębów. Ludzie starożytni odkryli więc, że to olej najdokładniej oczyszcza i odkaża jamę ustną. Płukając buzię olejem przez kilkanascie minut, dajemy mu możliwość dojścia do każdego zakamarka jamy ustnej. Olej dokładnie pochłania bakterie, drobnoustroje i toksyny. Niejako łapie je i nie wypuszcza.

      Kiedy i jak długo ssać olej? Płukanie oleju polega na przelewaniu go w jamie ustnej, jak również zasysaniu go w taki sposób żeby dotarł do każdego miejsca w buzi. Najlepiej wykonać płukanie rano, bo wtedy usuniemy to co nagromadziło się przez całą noc i nie pozwolimy temu dotrzeć do naszego układu trawiennego - największego systemu obronnego organizmu. Jeśli nie mamy czasu rano, możemy robić to wieczorem, zaraz przed pójściem spać. Można także wykonywać ten zabieg dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Ważne jest, aby po płukaniu dokładnie umyć zęby szczoteczką, a język skrobaczką. Bardzo ważne jest aby nie połykać oleju!!! Chodzi nam przecież o to, aby się tego pozbyć, a nie przyjąć do środka :-). Czas trwania zabiegu jest bardzo indywidualny. Niektórym z trudnem przychodzi branie oleju do ust, dlatego już 2 minuty mogą być dla kogoś wyzwaniem. Jeśli tak jest w Twoim przypadku, najlepiej zacząć od 1-2 minut i stopniowo wydłużać ten czas. Optymalnym jest ssać olej przez 10-15 minut. W tym czasie można wymienić olej, wypluć go, przepłukać buzię wodą, i wziąć kolejną porcję. Ilość oleju także jest sprawą indywidualną. Najlepiej jednak by nie było to mniej niż jedna łyżka stołowa.



     Jaki olej wybrać? W Internecie można przeczytać mnóstwo artykułów na temat ssania oleju. Większość poleca te droższe oleje, np. kokosowy, migdałowy, sezamowego... Ale prawdą jest to, że nie ważne jaki olej wybierzemy: czy będzie to rafinowany, czy nie, zimnotłoczony czy nie, drogi lub tani - efekt będzie ten sam! Tak samo dobrze oczyścimy jamę ustną! Jeśli stać nas na wybór droższego oleju, można to zrobić. Np. z nierafinowanym zimnotłoczonym olejem kokosowym przyjmiemy też wiele cennych substancji, które się w nim znajdują, co jest dodatkową korzyścią. Jednak do oczyszczania jamy ustnej będzie równie dobry co zwykły olej słonecznikowy lub rzepakowy.

     Stosuję tą metodę już od ponad tygodnia ale zdążyłam zauważyć wiele zmian. Między innymi przestało mnie boleć nad ranem gardło, z czym borykałam się już od ponad miesiąca. Ponadto zauważyłam, że rano nie pachnie brzydko z ust :-D. Pomimo ogromnego ryzyka zachorowania (pracuję z dziecmi), jestem zdrowa :-D Zauważyłam także, że moje zęby stały się bielsze, a cera wyraźnie się poprawiła, nie mam na niej żadnych niespodzianek, choć zbliża się ten czas w miesiącu kiedy zawsze je mam ;-)

Dajcie znać jakie efekty dało wam stosowanie tej metody!


PODSUMOWANIE


  • Pomysł ssania oleju narodził się już w starożytności i był wspaniałym sposobem na odkażenie, oczyszczenie i odtoksycznienie jamy ustnej, a co za tym idzie, całego organizmu.
  • Należy płukać jamę ustną rano i/lub wieczorem przez 10-15 minut. W tym czasie możemy wymienić olej. Nie wolno go jednak połykać!!! Po płukaniu należy umyć zęby i język.
  • Oczywiście, jeśli mamy możliwość, wybierzmy dobry, wartościowy olej wysokiej jakości. Ale jeśli nie, możemy przeprowadzić zabieg dowolnym olejem spożywczym, który mamy w domu :-)





Komentarze

Prześlij komentarz

dziękuję za wpis! :)